Małgorzata Musierowicz "Czarna polewka"

avatar

Kolejny tom Jeżycjady, w którym głównym bohaterem jest okładkowy Ignacy G. Stryba. Szalenie denerwująca postać, swoją drogą. Choć i tak nie aż tak bardzo jak dziadek Ignacy - w tym tomie z sympatycznego filologa przepoczwarzył się w złośliwego i upartego starucha, który torpeduje plany swoich wnuczek.

Z tego co pamiętam, w kolejnych książkach te postaci nabiorą znowu miłego charakteru, ale "Czarna polewka" trochę podziałała mi na nerwy i nie podobała się ani w połowie tak, jak inne części.

No i ciekawostka, czytając o perypetiach Laury - Tygrysa, odkryłam, że chyba coś pominęłam. A niby miałam cały czas otwartą listę książek z Jeżycjady, patrzałam na nią regularnie, i część 13ta tego cyklu - "Tygrys i Róża" - była na tej liście cały czas, bardzo widoczna. A jakoś ją pominęłam ;o Więc teraz muszę zakrzywić czasoprzestrzeń i cofnąć się do czasu sprzed "Kalamburki".



0
0
0.000
0 comments