Przypadek Marcina Kąckiego - autora książki do straszenia Konfą

avatar
(Edited)

Oglądałem jakiś czas temu - jeszcze przed wyborami - wywiad na kanale Radia bZdET z tym nocnikarzem z Czerskiej, który napisał książkę do straszenia Konfą ("Chłopcy idą po Polskę"). No i jest kwestia językowa. Twierdzi on, że jest po rozmowach z korektorką, która jest wybitną specjalistką i że ona mu wytłumaczyła (chyba jakiś mini wykład mu zrobiła), że nazwisko Korwin-Mikke odmieniamy (w dopełniaczu i bierniku, ale tych terminów już chyba nie znał) jako Korwina-Mikke 😄 No więc nie chcę mówić złego słowa o korektorce, bo to wyjątkowo godny szacunku zawód, nawet jak się wykonuje zlecenia dla Wybiórczej. Po prostu nie wierzę (bo w darmowym fragmencie tego nie znalazłem), żeby korektorka palnęła taką głupotę.

image.png

Prawda jest taka, że zawołania herbowe pozostawiamy w formie nieodmienionej, a właściwe nazwiska co do zasady odmieniamy. Dlatego mówimy np., że "przeniesiono prochy generała Wieniawa-Długoszowskiego (...)", a nie Wieniawy-Długoszowskiego. Korwin to zawołanie herbowe i dlatego tak samo mówimy, że lubimy (lub nie lubimy) Janusza Korwin-Mikkego, a nie Korwina-Mikke. Takie stanowisko znajdziemy w poradni PWN i tak twierdzą wszyscy utytułowani językoznawcy, więc nie sądzę, żeby pani korektorka była od nich w tej kwestii bardziej opiniotwórcza. Raczej wyobrażam sobie, że zacna korektorka urządziła panu Kąckiemu wykład o prawidłowej odmianie nazwisk w języku polskim, zapewne wskazując na koniec, że gdy używamy samego członu "Korwin" bez drugiej części nazwiska, to wtedy go odmieniamy, po czym ten dzbanek idzie do Radia ZET, gdzie stwierdza, że teraz wie jak odmieniać nazwisko Korwina - MORZNA MUWIĆ KORWINA-MIKKE. A drugi chłopaczyna-lewaczyna mu przyklaskuje i mówi, że tak, też się zastanawiał jak to odmieniać i teraz wreszcie wie 🤦‍♂

image.png

Swoją drogą ta publikacja stanowi przykład paskudnej manipulacji i pomówienia na poziomie symbolicznym. Z różnych recenzji, które czytałem (lub odsłuchałem) wynika, że książka sama w sobie nie zawiera zbyt wiele treści kompromitujących polityków Konfederacji - ot spojrzenie osoby z zewnątrz. Niektórzy mówią, że ciekawa jest właśnie głównie dla zwolenników Konfederacji i chyba nawet się skuszę, żeby ją kupić, jeśli nigdzie nie znajdę pirackiej kopii (bo wolałbym nie dawać zarobić hienom). Natomiast jej okładka (razem z tytułem) miała uderzać w Konfederację i z całą pewnością była częścią olbrzymiej, negatywnej kampanii propagandowej wymierzonej w tę formację. Na okładce widzimy procę - czyli niby nawiązanie do tych "chłopców", jednak jest ona tak narysowana, by kojarzyć się ze swastyką, a dodatkowo osadzona jest na tle niemal identycznym z flagą nazistowskich Niemiec. Sami "chłopcy" to oczywiście nawiązanie do "Dziarskich chłopców" czyli bojówki faszystowskiej z dramatu Witkacego ("Szewcy"). Tak więc mamy w tym przypadku sugestię, że Konfederacja to "faszyści", a do tego banda "głupich gówniarzy". Jak to się ma do wyborcy średnio 30-letniego, który ma już rodzinę, pracę i jakieś doświadczenie życiowe? Nie wspominając już o tym, że Konfederacja jako partia w dużym stopniu wolnościowa jest najdalej od faszyzmu ze wszystkich polskich ugrupowań politycznych. Książek prawie nikt nie czyta, ale tytuł i okładka swoje zrobią - klasyka manipulacji i nawet nie ma o co się sądzić.

"Wszystko w państwie, nic poza państwem, nic przeciw państwu" - Benito Mussolini

Ale to nie koniec, bo niedawno wyszły rzeczy, które stanowią piękny epilog tej opowieści 🙂 Otóż okazało się, że Gazownia wyrzuciła redaktora Kąckiego z pracy, bo wyszło, że molestował seksualnie koleżanki redakcyjne - i bynajmniej nie chodziło o sprośne dowcipy. Jakie to typowe dla tych środowisk. A do tego jego przełożeni doskonale o tym wiedzieli wiedzieli, ale zareagowali dopiero, gdy sprawa stała się publiczna.

image.png

Wywiad z Kąckim, o którym mowa:

A swoją drogą uwielbiam tę piosenkę - skojarzyła mi się z tematem:



0
0
0.000
8 comments
avatar

Jak dobrze, że konfederacja z PiS nie ma większości parlamentarnej, bo mielibyśmy 3 kadencje PiS. Teraz konfederacji pozostaje trzymać stolik razem z PiS, żeby się nie wywrócił!

image.png

Jakie teczki muszą mieć na Bosaka, że tak broni Kamińskiego i Wąsika, którzy zostali skazani za nielegalne działania uderzające w koalicjantów, w której Bosak był? Aż strach się bać.

Głos na konfederacje to głos na konfedepis.

0
0
0.000
avatar

No cóż, każdy wierzy w co chce, niektórzy wierzą w starożytnych kosmitów, a inni w narracje propagandowe, takie jak ta z dawnego TVP o tym, że Konfederacja układa się po cichu z PO albo ta z TVN że z PiSem. A z dwojga złego to już mniejszym złem byłaby trzecia kadencja PiS (chociaż to beznadziejna, lewicowa partia udająca prawicę) niż te rządy wariatów i bandytów. Tam gdzie PiS naciągał prawo i go nadużywał, PO z przystawkami ordynarnie je łamie. Tam, gdzie PiS odbierał prawa obywatelskie pod wpływem bzdur artykułowanych przez wątpliwej jakości "autorytety medyczne", tam PO i reszta lewactwa domagali się jeszcze więcej. Tam gdzie PiS demolował gospodarkę, PO dodaje jeszcze więcej gówna. Przecież oni do fatalnej ustawy budżetowej PiSu dopisali jeszcze więcej bezsensownych wydatków i deficytu. I nawet się nie kryją z tym, że jawnie realizują obce interesy, jak z ustawą wiatrakową, niechęcią do rozbudowy sił zbrojnych czy CPK. Żeby nie było - PiS to fatalna opcja, owszem - mniejsze zło, ale Polska już kolejnych dawek mniejszego zła mogłaby nie przetrwać. Ale obecna koalicja to jest po prostu ordynarna bandyterka - wszystkich ich należałoby zamknąć albo do więzienia albo do zakładów psychiatrycznych jak Zielonych czy Lewicę. Co do Wąsika i Kamińskiego - mamy coś takiego jak ułaskawienie prezydenta, za Wałęsy szła w ułaskawienie głównie mafia, średnio po 3 dziennie i nikt nie miał z tym problemu. Ciekawa sprawa zresztą, bo obie strony sporu się mylą. Aktem bezprawia było ich aresztowanie, ale z drugiej strony ułaskawienie prezydenta nie dotyczy przepisów o wykonywaniu obowiązków posła, więc posłami też raczej nie powinni być. Bosak o ile go słuchałem, ma rozsądne, wyważone stanowisko w tej sprawie, która jest obrazem tego, jak bardzo sprzeczne i słabej jakości prawo mamy w Polsce.

0
0
0.000
avatar

O tym jak bardzo Konfederacja jest niezależna dobrze świadczy nieustanne również już po wyborcze najeżdżanie na jej przedstawicieli z obu strony plemiennej wojny że o to dogadali się z tymi drugimi. PiSowcy twierdzą że się sprzedali Tuskowi, bo dzięki niemu utrzymali marszałka drudzy twierdzą coś jak Ty. No cóż, ja sądzę że nie są na tyle głupi żeby dać się zjeść którejkolwiek z głów hydry panującej w PL i prowadzą politykę niezależną i racjonalną, na ile to możliwe. I wyszli z bardzo sensowną propozycją rozwiązania chaosu a który coraz mocniej wpycha nas PO...

0
0
0.000
avatar
(Edited)

Niestety środowisko konserwatywne tkwi w swojej bańce. Za bardzo nie macie alternatywy, więc musicie tkwić w PiS-Konfie i się z tego cieszyć.

Takie straszenie przez Konfederacje PO-PiS'em, a gdy jedni łamią układ, nagle Konfedracja go broni, wielkie XD

0
0
0.000
avatar

Raczej broni podstaw prawa i resztek porządku prawnego w Polsce... Dla niektórych to niestety mniej ważne od plemiennej wojenki bez większego znaczenia dla polski.
Układ PO-PiS to przede wszystkim układ programowy. Różnice są bardzo niewielkie. To że wsadzono dwóch posłów z PiSu do paki niczego tutaj nie zmienia bo to dalej tylko kolejna odsłona celowo zaostrzonego konfliktu na tle personaliów i emocji.
Jedyne czym się PO różni od PiS to że chce tego samego tylko szybciej i mocniej i się z tym na obecnym etapie nie kryje(bo przecież dawniej i PO była "konserwatywna") W przeciwieństwie do PiSu który robi co robił ale dużo gadał w poprzek własnym działaniom (np gadanie o patriotyzmie o suwerenności itd przy jednocześnie największym dotychczas poza samym akcesem, do tego nielegalnym, oddaniu cząstek suwerenności do UE).

0
0
0.000