RE: Droga Krzyżowa z ukrytymi symbolami.
You are viewing a single comment's thread:
Wielkie, wielkie dzięki za tak obszerne udokumentowanie Drogi Krzyżowej na Matysce. Miałem okazję ją przejść - przypadkowo zamknęła mi pętlę z Magurką i Malinowską Skałą (https://klubwloczykijow.truvvl.blog/trening-przyszlego-przewodnika-beskidzkiego-dwie-magurki-i-malinowska-skala-petla-spod-matyski). Wrażenie zrobiła na mnie ogromne. Jako protestant nie jestem uczestnikiem dróg krzyżowych, ale pewnie znam treść poszczególnych stacji lepiej niż większość katolików. Niektóre symbole były dla mnie oczywiste od razu, o innych musiałem poczytać, niektóre jeszcze pozostają tajemnicą. Jedna pewnie pozostanie nierozwikłana - czy ksiądz zamawiając drogę krzyżową, zamawiał symbole masońskie, czy też jest wolność wyrazu artysty?
Moim zdaniem wyraz artysty.
Papież niosący krzyż to symbol "dobrego człowieka"pomocnika Jezusa to tak na marginesie Twojego linku. Po za tym dowiedziałam się, że też mam zasady Protestanta😉
w scenie z papieżem można się doszukiwać drugiej warstwy. Wg zapisu Ewangelii, Rzymianie zmusili Szymona do pomocy (nie był więc pomocnikiem - ochotnikiem). Czy twarz JPII w tej scenie to myśl artysty, że Karol Wojtyła został przymuszony przez "Rzymian" do stania się papieżem?
Fascynuje mnie jak bardzo głęboko można zejść z interpretacjami poszczególnych stacji. I może właśnie o to artyście chodziło?