Ostatnio przeczytałem #109 - "Prawo matki" - Przemysław Piotrowski

Przemysław Piotrowski po świetnej serii książek, której bohaterem jest komisarz Igor Brudny, postanowił do swojego literackiego świata postaci wprowadzić silną kobiecą postać. Powieść "Prawo matki" określana jest jako pierwsza odsłona nowego cyklu, z Ludmiłą "Lutą" Karabiną, pół Polką-pół Turczynką, w pierwszoplanowej roli.

Luta w przeszłości była pierwszą kobietą, która przeszła słynną "Selekcję" i stopniu porucznika służyła w JWK w Lublińcu, ma na swoim koncie kilka misji wojskowych. Po odejściu z wojska swój czas poświęca opiece nad dwójką dzieci, sztukom walki i pracy na platformach wiertniczych w Norwegii. Właśnie zakończyła kolejną dwutygodniową turę na platformie i wróciła do Polski do swoich dzieci. W trakcie rodzinnego wypadu do wesołego miasteczka i na lody jej trzyletnia córka zostaje porwana. Zdaniem policji najprawdopodobniej mała Weronika padła ofiarą szajki handlarzy żywym towarem. Łatwo domyślić się, że była komandos nie zda się wyłącznie na działania organów ścigania, szczególnie że nie jest to jedyne zaginięcie kilkuletniej dziewczynki w Zielonej Górze w ostatnim czasie. Karabina bierze sprawy w swoje ręce, za wszelką cenę chce odzyskać córkę.

Drugim z bohaterów tej książki jest nadko­mi­sarz Zyg­munt Sza­tan, policjant KMP w Zielonej Górze, który 25 lat wcześniej stracił ciężarną żonę i córeczkę, obie porwane, torturowane i zabite przez niemiecko-turecką mafię klanu Ozalana. Oboje łączą siły. Sprytem i determinacją stawiają czoła handlarzom żywym towarem. Luta, jak i Szatan, to osoby mało idealne, nieoczywiste, nie ugładzone, daleko im do stereotypowych postaci, jednak właśnie to czyni ich realnymi. Kobietą głównie kieruje matczyna miłość, a mężczyzną pragnienie zemsty na mafii Ozalana za osobistą tragedię sprzed lat.

"Prawo matki" to mroczny i brutalny thriller z domieszką dramatu, historia pełna rodzinnych tajemnic, które skrywane latami w końcu wychodzą na jaw, by dać upust emocjom bohaterów. Dynamiczna akcja i napięcie związane z poszukiwaniem małej dziewczynki sprawia, że nie można oderwać się od lektury. Polecam! Czekam teraz jak rozwinie się seria z Lutą Karabiną i czy Zygmunt Szatan będzie jej towarzyszył?