Ostatnio przeczytałem 2023#07 (#118) - " Incydent" - Piotr Borlik

avatar

Nie raz słyszałem, że dobra okładka to połowa sukcesu, z drugiej strony słyszałem też, nie oceniaj książki po okładce. Myślę, że w obu stwierdzeniach jest trochę prawdy, osobiście często przy wyborze książki nieznanego autora sugeruję się okładką, zwykle to jest dobry wybór. Tak też było w przypadku najnowszej książki Piotra Borlika "Incydent". Kolejny autor w tym roku, który był mi zupełnie nie znany, a okazał się dobrym wyborem.

Incydent.png

"Incydent" to powieść sensacyjna, której akcja umieszczona jest współcześnie. W wyniku zamachu terrorystycznego w pociągu relacji Przemyśl — Warszawa ginie czterdzieści pięć osób. "Ktoś rozpylił zabójczy gaz w wagonie pełnym ludzi. Wszyscy zmarli na miejscu." Prokurator Natalię Kruger zaskoczyła wiadomość, że jej szef "Jarosław Zimny osobiście pofatygował się na miejsce zbrodni. Od czasu, gdy Kruger zaczęła pracę, obecnie sześćdziesięciotrzyletni prokurator okręgowy ani razu nie wybrał się w teren". Na miejscu szef, polecił młodej prokurator odczytanie wcześniej przygotowanego komunikatu dla prasy. W treści komunikatu Natalia zauważyła liczbę 46 ofiar,

– Chwila… – powiedziała, wracając wzrokiem do wydrukowanego dokumentu. – Wspominał pan o czterdziestu pięciu ofiarach śmiertelnych, a w oświadczeniu widnieje liczba czterdzieści sześć.
Mężczyźni spojrzeli po sobie. Twarz pułkownika wyrażała więcej niż gniew. Przez chwilę sprawiał wrażenie, jakby chciał rzucić się Zimnemu do gardła.
To zwykły błąd – odparł nerwowo prokurator. – Musiałem się pomylić. Znaleziono czterdzieści pięć ciał.

Informacje, jakie prokurator Natalia Kruger uzyskuje od bezpośredniego świadka Aleksandry Woźniak, której mąż zginął w zamachu, a która była jedną z pierwszych osób w pobliżu pociągu, są w pewien sposób sprzeczne z ustaleniami postępowania prowadzonego przez prokuratora Zimnego i policję. Kruger decyduje samodzielnie przyjrzeć się sprawie, a przede wszystkim odnaleźć Mychajło Romaniuka — ukraińskiego pracownika obsługi, jedynego ocalałego z wagonu. Sprawa okazuje się bardziej skomplikowana, niż sądziła, mogą w nią być zamieszani ci, którzy zajmują się jej wyjaśnianiem. W tle znajduje się nienawiść do obywateli Ukrainy. Kobiety nie zdają sobie sprawy, jak wiele będą musiały zaryzykować i poświęcić, żeby sprawa została wyjaśniona.

Intrygująca, trzymająca czytelnika w napięciu, pełna zwrotów akcji historia, ale najlepsze autor zostawił na koniec. Nie chciałbym spojlerować, ale muszę przyznać, że Borlik mistrzowsko mnie wkręcił przez użycie dwóch planów czasowych, o czym w żaden sposób nie uprzedził czytelnika. W pewnym momencie zaczynamy się zastanawiać, czy początek historii jest na początku książki, w środku czy na końcu. Wielokrotnie spotykam się z retrospekcjami w powieściach, czasami jest to irytujące, szczególnie, przy słuchaniu audiobooków, bo można stracić wątek. Po raz pierwszy spotkałem się z tego typu bardzo ciekawym zabiegiem, który po przeczytaniu ostatniej strony pozostawił mnie lekko skonfundowanego z otwartą buzią.

data wydania: 19 styczeń 2023
ISBN: 9788382952612
liczba stron: 392
kategoria: powieść sensacyjna
język: polski

Ocena (w skali 1-10): ocena 8


W cyklu "Ostatnio przeczytałem" chciałbym się dzielić z wami refleksjami na temat przeczytanych (lub odsłuchanych) książek. Kryminały i powieści sensacyjne są mi zdecydowanie najbliższe, ale często sięgam po political fiction albo książki dokumentalne, biogramy czy wspomnienia.




0
0
0.000
1 comments
avatar

Manually curated by EwkaW from the @qurator Team. Keep up the good work!

0
0
0.000