Jedną nogą na Śląsku - Lasy Błędowskie

avatar

Cała wycieczka była taka właśnie - trochę tu, trochę tam. Krótki skok na Śląsk i powrót do Małopolski, na punkt widokowy.

Wyjechałyśmy późno i dopiero w samochodzie wybierałyśmy cel, stanęło na Lasach Błędowskich z uwzględnieniem oglądania zachodu słońca nad pustynią. A że dzień jest coraz krótszy (kto by się spodziewał!), to ledwo postawiłyśmy nogę na urokliwej ścieżce w Dolinie Białej Przemszy, już trzeba było wracać do samochodu i gnać na Czubatkę.

Pozostał we mnie mocny niedosyt i pragnienie, by przyjechać tu jeszcze - na samotne szwendanko.

Samochód zostawiłyśmy na bezpłatnym parkingu w Błędowie i po kilku minutach byłyśmy już w lesie.

O ile na Pustyni Błędowskiej byłam kilka razy, to nigdy nie zajrzałam do lasów po sąsiedzku. Wzdłuż ich północnej krawędzi wije się malowniczo Biała Przemsza, tworząc na tym odcinku tereny bagienne. Natrafiłyśmy na drewnianą kładkę położoną nad bagnami, lecz była zamknięta ze względu na zły stan techniczny.

Nie szkodzi - ze ścieżki też były piękne widoki.

1636226475405.jpg

1636226475402.jpg

1636226475394.jpg

1636226475397.jpg

1636226475400.jpg

1636226475232.jpg

1636226475223.jpg

1636226475371.jpg

1636226475242.jpg

1636226475377.jpg

Nieczynna kładka.

1636226475357.jpg

Jeszcze mały odcinek szłyśmy w pobliżu rzeki, by wkrótce odbić głębiej w las.

1636226475328.jpg

1636280720760.jpg

1636226475334.jpg

1636226475295.jpg

Rzadko rosnące drzewa, brak innej roślinności i miękka ściółka zachęcała do zejścia ze ścieżki.

1636226475325.jpg

1636226475322.jpg

1636226475262.jpg

Dotarłyśmy do małej wieży, a raczej ambony z widokiem na rzekę, którą widać chyba tylko zimą :)

1636226475308.jpg

1636280722980.jpg

W tym punkcie postanowiłyśmy już zawrócić. Przeszłyśmy z parkingu ledwo 2,5 km ścieżki, ale kluczenie wśród drzew zajęło mnóstwo czasu.

Aby wrócić, najpierw trzeba zejść z wieży 😁

1636280724143.jpg

Następny cel - Czubatka, czyli powrót w Małopolskie. Można na nią dotrzeć pieszo z lasów Błędowskich żółtym szlakiem - około 9 km z miejsca, w którym zawróciłyśmy na parking. Taki właśnie mam plan na dłuższą wycieczkę - przyjechać rano do Błędowa, pochodzić ze 3-4 godziny po lesie (bo zobaczyłam tylko jego skrawek), a potem pójść przez pustynię do Kluczy. Zaliczając oczywiście punkt widokowy Czubatka :)

Na Czubatkę dojechałyśmy godzinę przed zachodem słońca. Okolica powoli nabierała ciepłych odcieni, ale słońce wciąż mocno dawało po oczach.

1636226475218.jpg

1636226475213.jpg

1636226475210.jpg

Widok na pustynię.

1636226475205.jpg

1636226475208.jpg

Kościół w Błędowie - tam byłyśmy :)

1636281010215.jpg

Słońce pięknie podświetlało drzewa na granicy pustyni - szczególnie te z żółtymi liśćmi i złote iglaki.

1636280724753.jpg

1636281012590.jpg

1636281012467.jpg

1636281318091.jpg

Na wzgórzu mocno wiało, więc 40 minut dzielące nas od zachodu słońca spędziłyśmy spacerując wśród pobliskich drzew. Tu z kolei było mocno czerwono. To pierwsza jesień od bardzo dawna, której upływ i wszystkie etapy doświadczam tak świadomie. Od pierwszych złotych zwiastunów w sierpniu, po grube, szeleszczące dywany liściastych chipsów w listopadzie. W końcu wytarzałam się w nich porządnie!

1636226475203.jpg

1636226475197.jpg

Ciężko było się wyrwać spod hipnotyzującej władzy szelestu, ale zdążyłyśmy wrócić na spektakularny finał.

Opromieniona Huta Katowice 😁

1636281756145.jpg

Tu też chyba jakieś zakłady... praktycznie na całym horyzoncie widoczne były zabudowania przemysłowe.

1636281757638.jpg

Zadziwia mnie zawsze, jak szybko słońce znika za horyzontem, gdy tylko dotknie jego linii. Kilka chwil i koniec.

1636226475165.jpg

1636226475150.jpg

Doszłyśmy z Andzią do wniosku, że robimy postępy - w zeszłym roku spóźniłyśmy się chyba na każdy możliwy zachód słońca (hasło "złota godzina" ma dla nas specjalny wydźwięk). W tym roku mamy ich w kolekcji bez liku.

Powoli zaczynam śnić o plenerach zimowych, jabłuszko do zjeżdżania czeka ❄️❄️



0
0
0.000
11 comments
avatar

Congratulations, your post has been added to Pinmapple! 🎉🥳🍍

Did you know you have your own profile map?
And every post has their own map too!

Want to have your post on the map too?

  • Go to Pinmapple
  • Click the get code button
  • Click on the map where your post should be (zoom in if needed)
  • Copy and paste the generated code in your post (Hive only)
  • Congrats, your post is now on the map!

0
0
0.000
avatar

Piękne tereny i super zdjęcia. Na samą pustynię podjechałem ze 2tyg temu.

img_0.6847770882450321.jpg

0
0
0.000
avatar

Ale super, tego mi właśnie wczoraj brakowało, żeby zejść na dół choć na chwilę.

0
0
0.000
avatar

Pustynia Błędowska - Róża Wiatrów. Jak wpiszesz w mapy coś takiego to wyskoczy Ci miejsce z bardzo wygodnym dojazdem pod samą pustynię.

No chyba, że ta północna część, to wtedy zjazd w Chechle.

0
0
0.000
avatar

Manually curated by EwkaW from the @qurator Team. Keep up the good work!

0
0
0.000
avatar

Dąbrowa Górnicza, moje miasto. Piękne tereny. Już dawno nie byłem na Pustyni Błędowskiej. :) Zdjęcia "złotej godziny" piękne.

Ps: Jaki Śląsk, moje serce. Helena mam zawał. 😂

0
0
0.000
avatar
(Edited)

Ps: Jaki Śląsk, moje serce. Helena mam zawał. 😂

😂

Pardą, powinnam była napisać: Jedną nogą w Śląskiem. To się nie powtórzy!

0
0
0.000
avatar

Nie no żartowałem. 🙂
Mnie to tam nie przeszkadza, ale znam paru, którzy dostają spazmów jak usłyszą, że Dąbrowa Górnicza to Śląsk.
Pozdrawiam serdecznie. 🙂

0
0
0.000
avatar

Nie no żartowałem. 🙂

No wiem, wiem 😉

0
0
0.000